|
|
Autor |
Wiadomość |
mm
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:08, 25 Paź 2008 Temat postu: kto spuszcza powietrze z opon? |
|
|
Ktoś we wspólnocie chodzi i spuszcza dzieciom powietrze z opon...może przyzna się tchórz jeden.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cambo
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Czw 9:27, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
to chyba jakaś wojna ;P
u nas w klatce 3 dzieci postanowiły sie zemścić za brak placu zabaw i zaczęły pisać długopisem po ścianach w klatce. NA półpiętrze wita nas napis "Dzieci chcą mieć plac zabaw !!!" oraz "witaj Andrzej" Do tego wszędzie widać ślady rąk kół błota, normalnie istne chamstwo.
Mam tylko nadzieje, że rodzice dzieci "piszących" (a tych nie jest wiele) będą miały na uwadze swoje "pociechy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:06, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No to teraz przeżyłam szok!
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że dzieci wyrażają na ścianach tylko to, co słyszą w domu... Śledziłam posty na temat placu zabaw od dawna i chociaż sama mam małe dzieci, również takie któremu trzeba zmienić pieluchę (wspominam o tym bo i takie argumenty się pojawiały) nie do końca byłam za ustawianiem ławek, piaskownicy i huśtawek tuż pod oknami. Zgadzam się, że byłoby wygodniej nie wychodzić z dzieckiem daleko. Wszyscy jesteśmy zmęczeni więc domniemuję, iż większość z nas wolałaby puścić nasze pociechy do piaskownicy a samemu "zalec" z gazetką na ławce, ale... No właśnie jest jednak małe ale...
Po pierwsze: Kupując mieszkanie przełknęłam gorzką pigułkę,że teren jest zbyt mały aby mozna było liczyć na plac zabaw z prawdziwego zdarzenia, po drugie mam w pamięci sposób wykorzystania placu zabaw przez dorastającą młodzież... Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę,że dzieci dorastają a jeśli już pozwalają sobie na dewastowanie wspólnego majątku jakim jest nasz blok, to wolę sobie nie wyobrażać w jaki sposób wyładowywałyby frustrację w okresie dojrzewania na placu zabaw, o który takimi "partyzanckimi" metodami walczyły. Osobiście muszę przyznać,że bardzo odpowiadała mi forma z kocem na trawniku (o ile oczywiście pupil zapalonych miłośników zwierząt z naszego bloku nie postanowił tam na trwale odcisnąć swojego zmaterializowanego piętna )
Mam nadzieję, że rodzice dzieci z klatki nr 3 wykażą się mądrością i dojdą między sobą, która z ich pociech ma tak nieodpartą potrzebę publicznego wyrażania własnych poglądów i albo twórca zmyje ze ścian swoje dzieła, albo jeśli może rodzice preferują bezstresowy model wychowywania dzieci oraz swobodę w wyrażaniu myśli, sami złapią za pedzelki i nie będą narażać wspólnoty na koszty ewentualnego remontu klatki schodowej... Cóż... trzeba umieć ponosić konsekwencje słów wypowiadanych przy dzieciach...
A co do rzeczonej "wojny" i rowerów... Spuszczanie powietrza z opon to nie najlepszy pomysł. Uczy tylko zawiści i niczego dobrego do sprawy nie wnosi. Osobiście wychodzę z założenia, że to my - dorośli powinniśmy panować nad sytuacją. Dzieci zostawiają swoje zabawki tam gdzie jest im wygodnie. Nie zastanawiają się, że rower pozostawiony w przejściu skutecznie uniemożliwia wyjście z garażu, szczególnie gdy idzie się z małym dzieckiem i z siatką z zakupami. To rodzice powinni tłumaczyć swoim pociechom zasady współżycia społecznego. Uczyć dzieci, że nie należy innym utrudniać życia swoją bezmyślnością. Niestety z przerażeniem stwierdzam, że niektórzy dorośli sami mają problem z logicznym myśleniem więc nie oczekuję cudów w tej materii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doc
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:31, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A skąd szanowny użytkownik ma takie informacje? domyślam się, że taki przypadek dotyczy właśnie użytk. mm ? A powodem nie było czasami to, że po wywieszeniu przez administratora ogłoszenia dot. zostawiania rowerów i wózków w przejściu do klatki wcale stamtąd nie zniknęły? Tekst ogłoszenia został w łatwy i zrozumiały sposób napisany, a mimo to nie wszyscy pojeli...
Osobiście miałem dwukrotnie zderzenie z nie całkiem rozwartym skrzydłem drzwi w momencie wychodzenia z garażu :/
Reakcja administratora jak najbardziej prawidłowa, a co do powietrza w kołach to proponuję zabrać rowery i wózki, wtenczas nie będzie problemu. Pozdrawiam właściciela roweru i uwalniacza powietrza z kół rowerowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamski
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:58, 25 Cze 2009 Temat postu: Nie tyko rowery |
|
|
Pozwole sobie na male podsumowanie roznych bolaczek.
Zaczniemy od sprawy prozaicznej. Rzeczony tekst na scianie niekoniecznie jest dzielem dziecka - to moje zdanie. Pisanie jednak czegokolwiek po scianach niczego nie zmieni. Sam mam dziecko i pomimo westchnien zalu z powodu braku miejsca na plac zabaw bylem przeciwny robieniu na sile "prawie placu" zgodnie z maksyma "lepiej nie robic, niz zrobic byle co". Plac nie spelnilby zadnej roli z powodu swojej mikro wielkosci, a skutecznie zatruwalby zycie lokatorom mieszkan w jego poblizu. Uprzedzajac uszczypliwe sugestie: nie pod moim oknem mial on powstac.
A co spuszczania powietrza z kol rowerow to faktycznie pomysl jest taki sobie. Zamiast jednak szukac "spuszczacza" ja bym wolal aby co poniektorzy przyzwyczaili sie ze rowerow, wozkow i innych sprzetow nie mozna zostawiac przed drzwiami garazowymi bo zwyczajnie utrudniaja zycie innym. Sam wielokrotnie idac z dzieckiem czy zakupami rozbijalem sie o drzwi do garazu przeciskajac sie przez ledwie uchylone drzwi.
Podobnie jednak jest z autami! Zyczyl bym sobie, aby lokatorzy zmotoryzowani przyswoili sobie przebanalny fakt, ze na parkingu przed domem jest tylko 8 miejsc, a nie probowali naginac przestrzen udajac, ze trawnik przy plocie, czy wjazd do garazu to tez parking. Jesli nie to nie zdziwie sie jak zaczna pojawiac sie posty: "kto spuscil powietrze z mojej Skody?" lub tez z pojazdu drabiniastego z nazwiskiem Pana Marka na pace (widzialem wielokrotnie). Chyba nie po to Pan Marek umieszcza swoje nazwisko na pace aby reklamowac swoj brak poszanowania dla pewnych zasad - bo jak na razie tylko tak to dziala.
Wolalbym rowniez aby niezidentyfikowane brudasy, ktorzy notorycznie zostawiaja swoje smieci przed wiata smietnikowa, w koncu dorobili sobie klucz do wiaty i wrzucali smieci tam gdzie ich miejsce. Dla smieciarzy niewtajemniczonych w wiedze tajemna nastepuje teraz wazny komunikat: "smieci wyrzuca sie do smietnika" lub prosciej "smieci = do smietnika". Jak sobie brudas zacznie to powtarzac jak mantre to z pewnoscia uchroni go to przed przykrymi doswiadczeniami ze strony sasiadow. Pewnym chwilowym plusem dla brudasa pozostaje jego anonimowosc, ale nic nie trwa wiecznie.
Kazdy kupujac tutaj mieszkanie mial swiadomosc oczywistych brakow zwiazanych z tym miejscem. Czarowanie rzeczywistosci lub wylewanie frustracji w jakiejkolwiek formie, niczego nie zmieni. Jak komus stan rzeczy nie pasuje to niech sprzeda lokum i zbuduje dom w jakims zacisznym miejscu gdzie nie bedzie mial sasiadow i bedzie mogl rozjezdzac wlasny trawnik, zrobic sobie parking dla tirow pod domem, pisac na scianie co zechce, a brudas bedzie mogl bezkarnie "robic pod siebie" do woli. Jesli jednak zdecyduje sie tutaj pozostac to prosze o przyjecie do wiadomosci, ze wlasnosc jest wspolna, sasiedzi niestety sa, parking jest mega maly i wiekszy nigdy nie bedzie, placu zabaw nie ma, sasiedztwo okolicznych zabudowan nie jest ciekawe, pisanie po scianach jest niszczeniem wlasnego majatku, a smieci niestety trzeba wyrzucac do smietnika. Po akceptacji tych faktow, z ktorymi teraz zapewne prowadzi wewnetrzna walke, niech sie taki nieco nauczy kultury i szacunku do innych i niech zacznie dbac nie tylko o czubek wlasnego nosa, ale i o to aby nam WSZYSTKIM sie tutaj milo zylo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|